2014-04-27

Mikołaj Roznerski w roli Rudolfa Nuriejewa

Być może nie wszyscy wiedzą, że latem 2009 roku przed Mikołajem Roznerskim, po bardzo udanym sezonie w Teatrze im. J. Osterwy w Lublinie, w którym zachwycił rolą Piotra w "Widnokręgu", stanęło kolejne ważne wyzwanie aktorskie - zagrał główną rolę w międzynarodowej produkcji poświęconej życiu Rudolfa Nuriejewa - wybitnego tancerza baletowego XX wieku. Był to film osnuty na kanwie wspomnień primabaleriny - Margot Fonteyn - wieloletniej przyjaciółki, a także scenicznej partnerki Nuriejewa. W postać legendarnego tancerza wcieliło się aż trzech aktorów - oprócz Mikołaja, który był spośród nich najmłodszy - zaangażowano jeszcze dwóch Rosjan. Film kręcono w Londynie i Francji. Zadanie Mikołaja było typowo aktorskie, w scenach tanecznych wyręczał go dubler. Reżyser nie ukrywał, że podobał mu się angielski Mikołaja, w którym słychać polski akcent. 

Aktor starał się oczywiście jak najlepiej wywiązać z powierzonego mu zadania. W jednym z wywiadów zdradził jednak, że na początku miał pewne obawy, a do roli przygotowywał się nawet w hotelu. Przez cały wolny weekend ćwiczył, nagrywał i oglądał monologi, dzięki kamerze pożyczonej od operatora:)

Efekty zostały docenione - ekipa filmowa mogła przekonać się, że młody, polski aktor nie tylko pasował wizualnie do roli Nuriejewa, ale także udźwignął jej ciężar.

Choć ostatecznie film nie został dokończony, z pewnością była to niezapomniana aktorska przygoda i wspaniałe doświadczenie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz